Pada deszcz, mokro i chłodno na dworze,
zła pogoda psuje dobre samopoczucie i czujność kierowców.
Ślisko na jezdni, ale nie o niebezpiecznej
jeździe chcę dziś pisać a jak zwykle o kulturze, która powinna być na wysokim
poziomie wśród kierowców niezależnie od pogody.
Jedziemy ulicą, jakieś auto jedzie z
przeciwka, przed nami ogromna kałuża obok której chodnikiem ktoś idzie … co
wówczas wypadałoby zrobić ? Ano najbezpieczniej dla nas będzie zatrzymać auto,
kałuża kałużą, ale pod wodą może być duża dziura (szkoda urywać koła i psuć
zawieszenie) która uwielbia psuć kierowcom ich kochane auta. Tak by było
najrozsądniej dla nas samych jak i dla pieszego który tylko czeka w takiej
chwili na naszą reakcję, by zaraz po niej wyrobić sobie takie czy inne zdanie
na nasz temat. Co innego jeżeli przy takich warunkach ktoś nie zdąży wyhamować
przed kałużą ale z drugiej strony kto przy kiepskich warunkach jeździ
szybko…
Niby to taki banalny banał, ale ilu to
pieszych suszyło ubrania przez takie „kałużowate” zaskoczenia.
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Prześlij komentarz