Ostatnio dział humor aż się prosi o to by dodać coś nowego, no bo jak długo można się śmiać z tych samych filmów. Postanowiłem poszukać w miarę dobrych dowcipów motoryzacyjnych.
Jadą wariaci autobusem, w pewnej chwili autobus stanął. Kierowca zagląda pod maskę. Podchodzi do niego wariat i mówi:
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało!
- Spadaj wariacie, idź pobaw się z kolegami. I tak ze 3 razy.
Za 4 razem nie wytrzymał i zrezygnowany pyta:
Poniżej na filmie, sytuacja śmieszna jednak tylko dla jednej strony, no może dwóch, autora i jego widzów. Sam obiekt zainteresowania nie był szczęśliwy. Podejrzewam, że to pewnie ustawione, ale pomysł dobry na poprawę samopoczucia z rana.
Jadą wariaci autobusem, w pewnej chwili autobus stanął. Kierowca zagląda pod maskę. Podchodzi do niego wariat i mówi:
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało!
- Spadaj wariacie, idź pobaw się z kolegami. I tak ze 3 razy.
Za 4 razem nie wytrzymał i zrezygnowany pyta:
- No to co się stało?
- Autobus się zepsuł.
Poniżej na filmie, sytuacja śmieszna jednak tylko dla jednej strony, no może dwóch, autora i jego widzów. Sam obiekt zainteresowania nie był szczęśliwy. Podejrzewam, że to pewnie ustawione, ale pomysł dobry na poprawę samopoczucia z rana.
Ciasteczkowy potwór unika płacenia mandatu....
I na koniec kilka podobno dobrych kawałów.
Mały
Jasio na wakacje pojechał do dziadka na wieś.
Któregoś
dnia dziadek zabrał go na przejażdżkę furmanką.
Przyzwyczajony do jazdy samochodem obok taty, Jasio pyta:
Przyzwyczajony do jazdy samochodem obok taty, Jasio pyta:
-
Dziadku, a jak nas złapie policja? Przecież jedziemy bez zapiętych pasów!
============================
Dwóch
facetów wnosi napranego w trupa gościa do baru.
Sadzają
go na stołku i jeden mówi:
-
Dwa piwa proszę.
- A
ten pan w środku nie pije?
-
Nie, to kierowca.
============================
Jedzie
autobus z ludźmi i nagle kierowca ostro hamuje.
Wszyscy
lecą na podłogę.
Nagle
jeden mówi:
-
Panie, co pan świnie wieziesz?
- A
co, ktoś w ryj dostał?
============================
Facet
podjeżdża samochodem pod Sejm i chce zaparkować.
Podchodzi ochroniarz i mówi:
-
Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest Sejm tu sami posłowie, senatorowie i
ministrowie.
-
Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.
============================
Chirurg
z ostrego dyżuru w niewielkim prowincjonalnym szpitalu telefonuje do
miejscowego sklepu motoryzacyjnego.
-
Ile sprzedaliście dziś motocykli?
-
Cztery.
-
Och, to nie mogę jeszcze pójść do domu, bo przywieźli dopiero trzech...
============================
Policjant
podczas kontroli drogowej przygląda się pojazdowi i pyta:
- A
gdzie wycieraczki?
-
Wymontowałem je - zbyt często wkładano mi za nie mandaty.
============================
Policjant
zatrzymuje w mieście samochód prowadzony przez kobietę:
-
Przekroczyła pani sześćdziesiątkę.
-
Ależ skąd panie władzo, to ten kapelusz tak mnie postarza.
============================
Do
dziewczyny pod lasem podjeżdża auto. Przez okno wychyla się robotnik w pilotce na głowie,
kufajce i gumofilcach oraz z mamrotem za pasem.
- Co
zrobisz za 150? - pyta dziewczynę.
-
Wszystko - rezolutnie odpowiada profesjonalistka.
- To
wsiadaj, będziemy murować!
============================
Siedmioletni
chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły.
Podjeżdża
samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
-
Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk
nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się
zatrzymuje przy krawężniku...
- No
wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk
ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal powoli jedzie za
nim. Znowu się zatrzymuje.
- No
nie bądź taki ... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i
pudełko chupa-chups!
- Oj
odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć.
============================
Kolega
podwozi kolegę nowym samochodem:
-
Nie wiesz, jak często trzeba zmieniać olej?
-
Nie wiem, ale mój kolega zmienia co 5 lat.
- A
co ma?
-
Budę z frytkami.
============================
Na
skrzyżowaniu zmienia się światło. Czerwone, żółte, zielone, żółte, czerwone,
żółte, zielone . . .
Jednak
maluch prowadzony przez pewną dziewczynę dalej stoi.
Podchodzi policjant i grzecznie
tłumaczy:
-
Jeżeli czeka pani na inny kolor to uprzejmie informuję, że dzisiaj nie będzie.
============================
-
Baco, czy można tu gdzieś kupić części zamienne do samochodu?
-
Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem, a części leżą na dole...
============================
Wsiada
baba do autobusu i pyta się kierowcy:
-
Panie a jaki to autobus?
-
Czerwony.
- No
ale dokąd?
- Do
polowy, dalej są szyby
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Z Sejmem najlepszy.... taki życiowy :)
OdpowiedzUsuńPrawda, z sejmem i filmik z ciastkami:D the best:D
OdpowiedzUsuń