Byłem tam już kilka lat temu, bardzo mi się podobało i przyszedł chyba czas by i tym razem wybrać się na wojaże nad polskie plaże przy Bałtyku, gdzie poza byczeniem, trzeba dla zdrowotności powdychać trochę jodu.
Smutna wiadomość to ta, że raczej nie będę miał czasu na to by dodawać nowe artykuły (czyt. komputer zostaje w domu). Ewentualnie jakąś fotkę od czasu do czasu wstawię na FanPejdża z trasy lub z plaży.
Postaram się jednak przygotować dla Was jakąś relację z odpoczynku - mam nadzieję, że wraz z jodem złapie trochę weny twórczej, która pomoże mi przy następnych wypocinach na blogu:)
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia za ok. 3 tygodnie:)
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Udanego!
OdpowiedzUsuńNie dziękuję, żeby nie zapeszyć :)
Usuń