Piękny czarny kolor, duże 19" felgi, czerwone zaciski hamulcowe, wielka stajnia pod maską i masa dodatków.
Ciemny grill, ciemne felgi i srebrny znaczek - super efekt i chyba najlepszy kolor jaki mogłaby mieć taka Octavia, ale zostawmy gusta i guściki na boku.
468,5cm długości x 181,4 cm szerokości x 144,9 cm wysokości - o ile te wymiary nie przyciągają zbytnio uwagi w zwykłej Octavii o tyle od RSki wzrok już ciężko oderwać.
Silnik 2.0 benzyna 220KM mocy, 350Nm i 6,9s do 100km/h z automatyczną skrzynią biegów DSG 6-biegowym z łopatkami przy kierownicy daje niesamowitą frajdę z jazdy. Zresztą co tu pisać o silniku - sami posłuchajcie jak brzmi w filmiku powyżej :) Jest to ten sam silnik, który posiada VW Golf GTI. Średnio autko paliło mi w okolicach 8,5L/100km, czyli biorąc pod uwagę fakt że stado 220 koni pić musi to te z Octavii do spragnionych nie należą. Zasięg przy pojemności baku 50litrów można przyjąć to ok500km i to od nas w sumie zależy czy przejedziemy dużo dalej czy też dużo bliżej:)
Muzyka łagodzi obyczaje, a RS gra świetnie. Jest jednak pewna różnica pomiędzy tym jak go słyszymy z zewnątrz, a jak w środku. Siedząc w środku dźwięk nie dobiega do nas tylko z wydechu czy silnika, ale także z głośników. Trochę to dziwne, ale taka już jest ta ekologia. Z drugiej strony na to patrząc, siedząc w środku słyszmy piękny pomruk i o to nam w sumie chodzi, a nie pobudzimy przy okazji wszystkich sąsiadów:)
Zawieszenie w RS jest obniżone o jakieś 13mm w stosunku do zwykłej Octavii. Jest sztywne i mając takie felgi jak powyżej trzeba uważać na wszystkie dziury, krawężniki i inne progi zwalniające.
Octavia to dość spore autko, zatem zarówno z przodu jak i z tylu nie znajdziemy osób, które skarżyły by się na brak miejsca czy ciasnotę. Fotele chyba takie jakie powinny być w Skodzie RS, zwłaszcza te przednie z zintegrowanymi zagłówkami, obszyte czerwoną nitką.
Autko testowe bardzo bogato wyposażone. W sumie dodatków w nim było za 31050,00zł czyli naprawdę za sporo kasiory. Co jak co, ale muszę pochwalić kierownicę - nie będę wnikał ile kosztuje to ,,De" ale jest nie tylko ładne, ale przede wszystkim wygodne.
Bardzo przypadło mi również do gustu świetne nagłośnienie CANTON 570W - w dodatku jest takie co to nawet jak podkręcimy basy to nic nie pierdzi tylko gra czysto.
Bagażnik w tym aucie to po prostu wielgaśna szafa 590L lub 1580L po złożeniu tylnej kanapy. W trasę lub na duże zakupy niedzielne będzie jak znalazł.
Ci z was, którzy śledzą fanpage na FB pamiętają RS w wersji ,,do ślubu". Sporo miejsca w środku, więc nic dziwnego, że młodzi właśnie na takie 4 kółka się zdecydowali :)
Jeśli jesteśmy już przy decydowaniu to aby zdecydować się na Octavię RS potrzeba nam przynajmniej 116 tysięcy złotych. Wersja taka jak moja testowa na full wypasie to wydatek 146 600zł. Fajne autko i fajne pieniądze, ale przecież nie można mieć dobrej fury za cenę bubla, bo to nie logiczne. Mógłbym tu jeszcze jakieś tabelki powstawiać, ale kto to czyta:) Dla mnie ważne jest, że autko dobrze się prowadziło i generalnie nie miałem się do czego przyczepić. Może do jednego - ta RSka nie jest moja :(
Filmik i jeszcze kilka amatorskich fotek - jakżeżby inaczej:)
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Octavia jak cię moge, ale felgi przepiękne :)
OdpowiedzUsuńSpora moc, ale powiedz mi jak z hamulcami? Czy działają tak jak wyglądają?
OdpowiedzUsuńHamulce idealnie dopasowane do osiągów tj. kolejna rzecz w tym aucie, które jest naprawdę dobra :)
Usuńco racja to racja, ale pamiętaj że to Skoda, czyli coś zaraz po audi i vw a jak na Skodzinkę to jako tako :)
OdpowiedzUsuń