Segment B to taki rynek aut, gdzie pojazd ma po prostu jeździć - takie niewątpliwie było zazwyczaj jego założenie - tanio i do celu. Na szczęście ogrom marek i spora konkurencja na rynku wymusza, by producenci przyciągali klientów nie tylko ceną i rozmiarem auta, ale czymś więcej.
Klient kupuje oczami, czyli Francja-elegancja. Auta takie jak Peugeot od zawsze były przejawem odważnego designu, który przyciąga wzrok przechodniów by Ci wiedzieli do jakiego salonu mają się udać - tak też jest niewątpliwie jest i tym razem.
W swoim segmencie pod względem stylistyki, auto można by rzec jest w czołówce najładniejszych pojazdów zwłaszcza jeżeli będzie w takiej konfiguracji jak moja testówka.
Niespotykany, matowy kolor, który jest bardzo szorstki pod palcami - ma wytrzymać dłużej i być bardziej odporny od zwykłego lakieru. Żaden tam wieś tuning tylko fabryczny design.
Całe auto jest skonfigurowane w ciemnej tonacji barw. Mamy sporą ilość chromu, zarówno przy oknach bocznych,
nad przednią szybą czy też choćby nakładki na lusterka. Mimo tylu dodatków całe auto prezentuje się bardzo spójnie - wszystko w ten sam deseń, wszystko do siebie pasuje.
Auto ma 397,3cm wysokości x 173,9cm szerokości x 146cm wysokości i posiada bagażnik, który ma 285 litrów pojemności.
Jeżeli chcemy więcej to trzeba złożyć oparcie tylnej kanapy i przestrzeń powiększy się do 1076 litrów. W bagażniku znalazło się miejsce na koło zapasowe, mamy źródło światła czyli standardowo jest okej.
Na tylnej kanapie miejsca pod dostatkiem dla osób tak do 170cm wzrostu. Człowiek mojego pokroju (185cm wzrostu) bez trudu zajmie miejsce z tyłu nawet przy dość mocno odsuniętym do tyłu przednim fotelu, ale niestety już się nie wyprostuje.
Te kilka cm nad głową zabiera także panoramiczne, podświetlane z boku ledami okno dachowe, które było w testówce. Okno dostarcza fajnych widoków, a jeżeli słońce będzie nas mocno razić lub po zaparkowaniu będziemy chcieli, żeby wnętrze auta się nie nagrzało za bardzo to wystarczy zasunąć roletę.
Z przodu, powodów do narzekań już nie znajdziemy - miejsca wystarczająco nawet dla bardzo dużych osób. Fotele dość mocno trzymają zwłaszcza w zakrętach, które pokonujemy bezstresowo.
Kierownica bardzo mała, dobrze leży w dłoniach, w dodatku spłaszczona u dołu na kształt przewróconej litery ,,De" - moje ulubione rozwiązanie.
Inaczej niż zazwyczaj patrzymy na zegary - nie tak jak w większości aut, standardowo przez kierownicę tylko dostrzegamy je patrząc znad wieńca.
Rozwiązanie dla mnie przynajmniej inne niż dotychczas, ale po dwóch dniach człowiek już nie zwraca na to uwagi.
Jeśli chodzi o wykończenie wnętrza - tutaj także nie ma się za specjalnie do czego przyczepić. Jak na ten segment uważam, że wnętrze w Peugeot 208 uchodzi za jedno z ciekawiej i lepiej wykończonych. Znajdują się wprawdzie twarde plastiki, ale są także miłe w dotyku elementy, więc nic nie piszczy ani też nic nie trzeszczy.
Deska rozdzielcza to taki minimalizm, ale nie do końca. O ile przy wyświetlaczu jest tylko kilka przycisków to jego obsługa przez intuicyjne i duże kafelkowe menu jest bardzo łatwa nawet podczas jazdy. Na całe szczęście minimalizm nie objął najważniejszych funkcji w aucie jak ustawienia nawiewów, temperatury i klimatyzacji - te dostępne są na wyciągnięcie ręki pod przyciskami lub pod czymś a la przełącznikiem. Po odpaleniu silnika nawiewy uruchamiają się po kolei. Nie ma tak jak w innych autach, że gdy odpalimy silnik, a przed zgaszeniem wszystkie ustawienia były na full to od razu poczujemy powiew wiatru. Rozwiązanie w 208 jest dobre ponieważ po pierwsze - zanim klima zacznie działać w pełni to kilka sekund musi minąć, a po drugie gdy już będziemy mieli słaby akumulator i się zapomnimy to do zera od razu nawiewy go nie rozładują, a rozruch silnika będzie ułatwiony dzięki mniejszemu obciążeniu.
Silnik - mały, ale wariat. Mały ponieważ ma zaledwie 1.2 litra pojemności, ale wariat bo 110KM i 205Nm wystarcza, aby ten pojazd ważący 1070kg rozpędzić do setki w dokładnie 9,6 sekundy. W testówce była 5 biegowa, manualna skrzynia biegów, która jest dość dobrze zestrojona. To co mi się bardzo podobało podczas jazdy to fakt, że jadąc np. na jedynce czy dwójce przy wyższych obrotach 2.5-3tys. po zdjęciu całkowicie nogi z pedału przyspieszenia silnik nie tracił obrotów przez co nie było takiego szarpnięcia, gwałtownego zahamowania skrzynią. Ułatwia to bardzo podróżowanie w korku, gdzie czasem trzeba dalej podjechać, czasem bliżej i nie ma konieczności w Peugeot 208, aby ciągle, co chwilę zmieniać biegi. Pojemność baku to 50 litrów - przy tak niewielkim aucie, gdzie spalanie przy dobrej, żwawej i dynamicznej jeździe wynosi w okolicach 7.5-8L/100km pozwala na spory zasięg. Jadąc w okolicach 80km/h w trasie udało mi się uzyskać wynik 4.2L/100km, więc jeżeli się chce to można przyoszczędzić.
Podsumowując. Peugeot 208 to z pewnością udane auto zarówno pod względem technicznym oraz wizualnym. Przykuwa swoją uwagę na ulicy w mieście, ale także bezstresowo spisuje się w trasie. Silnik w tym aucie to kompromis między osiągami a zużyciem paliwa. Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to chyba ilość miejsca nad głową z tyłu, ale to już zależy też od tego kogo tam będziemy wozić. Kolejny taki minus to rozwiązanie fotelika isofix. Uchwyt jest schowany w materiale i ciężko zamocować fotelik - z drugiej jednak strony jeżeli zapinamy fotelik to nie na 5 minut tylko trochę dłużej albo zostaje już tam na stałe więc można to pominąć. Najtańszy 208 startuje w salonie z najsłabszym silnikiem i najbiedniejszą wersją wyposażenia za 41 700zł (wersja 3D). Najtańsza wersja 5D to koszt 54 400zł. Wersja 5D z silnikiem jak w mojej testówce to 63 800zł. Auto rodem ze zdjęć, w takiej samej konfiguracji to koszt ponad 76 tys. zł - z jednej strony to trochę sporo, ale z drugiej za te pieniądze w aucie jest już w zasadzie wszystko co może uszczęśliwić kierowcę i jego pasażerów podczas jazdy.
.
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Świetny samochód :) Bardzo wygodny
OdpowiedzUsuńMiałem okazję przetestować od znajomego. polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńLuma
Również gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie 208 to udany model. Porządny, zgrabny :)
OdpowiedzUsuń