Zacznę od przedstawienia swojego niemałego profilu. Mam 185 cm wzrostu i ważę w okolicach 100kg. Jeśli chodzi o alkohol i inne trunki to u mnie w gardle jest bardzo okazyjnie. Bywa, że nawet sylwester jest bez procentów. Taki już los blogera motoryzacyjnego, męża i ojca. Nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba uruchomić auto i raczej bywam dostępny tj. trzeźwy 24/7/360. Przez te kilka dni w roku powiedzmy raczej nie wsiadam do auta.
Godzina 18 - jem kolację. Później w przeciągu 3 godzin dwie kanapki. Godzina 21.00 - start testu. Jeden kieliszek czystej vol.40%. Przepijam odrobinką koli. Wynik po 20 minutach to 0.00 promila. Nic. To samo po kolejnych trzydziestu. Okazuje się, że to trochę na mnie za mało i nie chcąc czekać długo na wskazanie większe niż 0 dokładam drugi kieliszek.
Przykładowe zrzuty ekranu z programu - statystyka pomiarów alkokmatem
Po upływie tego krótkiego czasu dokonuje kolejnego pomiaru. Musiał być i był rekord, czyli 0,25 ‰ w organizmie. Gdyby w takim stanie zatrzymała mnie policja to już by było po prawku.
Dokładam czwarty kieliszek bo już późno. Po odczekaniu kolejnych kilkudziesięciu minut i dłuższym spacerze wynik spada do 0,19‰. Spada, ale już więcej nie ,,tankowałem" i miałem wysiłek fizyczny. W dodatku dolewałem też koli i w mieszkaniu nie miałem wysokiej temperatury. Po godzinie w dalszym ciągu mój wynik to 0,19‰. Później poszedłem spać. Poranny wynik to oczywiście 0.
Można by stwierdzić, że skoro na wyświetlaczu wynik wskazuje na to, że kierowca nie posiada już w swoim organizmie alkoholu to może ruszać w trasę. Nic bardziej mylnego. O ile wg przepisów jazda w takim stanie jest dozwolona o tyle my sami powinniśmy podjąć decyzję czy jakakolwiek jazda powinna się odbyć. Każdy człowiek jest inny i każdy po imprezie potrzebuje innego czasu do regeneracji swojego organizmu. Musimy na to zawsze wziąć poprawkę, gdyż nasza reakcja na kacu może być opóźniona co nie jest pozytywne jeżeli chodzi o bezpieczeństwo nasze i pozostałych uczestników ruchu drogowego.
Wiele czynników poza gabarytami pijącego ma wpływ na jego zdolności fizyczne. Ba, czasem nawet gdy alkomat wskażę nam, że mieścimy się w normie to nigdy nie wiemy co będzie za chwilę, jaki wpływ będzie miała na nas temperatura w aucie i jak to będzie z naszą reakcją. Często także na kacu, gdy już alkomat wskazuje 0‰ to nasza koordynacja psychofizyczna może być zaburzona.
Oczywiście najlepiej wyznawać zasadę ,,prowadzę, nie piję". Życie to ciągła niewiadoma i ciężko przewidzieć co się wydarzy choćby w sylwestra. Może się okazać, że 1 stycznia będziemy potrzebować 4 kółek bardziej niż w jakikolwiek inny dzień. Wtedy przydatny będzie alkomat, który pokaże czy droga wolna czy lepiej szukać innego rozwiązania bo nasz organizm nadal jest naładowany. Moje kieliszki były małe a ja jestem raczej rosłą osobą. Tak samo jak na drodze tak samo podczas spożywania alkoholu. Niby każdy pije to samo, ale na każdego działa to inaczej.
Ważne! Nie mówi się o tym za wiele ale być pijanym i być zalanym w trupa to nie to samo. Różnice są nie tylko w fizyczne. Gdy na wskaźniku mamy od 0.0‰ do 0,19‰ to jesteśmy ,,czyści". Gdy mamy między 0.2 a 0.5‰ to jest to już wykroczenie wg art. 87 kodeksu wykroczeń. Jeżeli jednak stan naszej nietrzeźwości to więcej niż 0.5‰ to wtedy popełniamy już przestępstwo wg art. 178a kodeksu karnego. Pamiętajcie o tym zawsze gdy będziecie chcieć zaryzykować na podwójnym gazie. Na mandacie może się nie skończyć!
Jazda po spożyciu alkoholu, konsekwencje ciąg dalszy. Sprawca wykroczenia z art.87 podlega karze aresztu od 5 do 30dni albo grzywny nie niższej niż 50złotych i mogącej wynieść nawet 5000zł. Ekstra bonus to zakaz prowadzenia pojazdów od 6miesięcy do 3 lat i oczywiście obowiązkowy zwrot prawa jazdy.
Czym jest
kalibracja alkomatu? Krótko rzecz ujmując jest to kontrola i regulacja konkretnych podzespołów,
sensorów i czujników, które się rozstroiły w wyniku długiego lub też
niewłaściwego użytkowania. Kalibracja alkomatu to zaawansowany proces i nie
wykonamy go samodzielnie w domu. W dobrych firmach po kalibracji alkomatu
otrzymujemy certyfikat, który potwierdza jej właściwe przeprowadzenie.
Kiedy i jak
często trzeba kalibrować alkomat?
Rozróżniamy dwa główne rodzaje alkomatów:
- półprzewodnikowe, które powinno się kalibrować średnio od 100 do 300pomiarów w zależności od modelu. Odstęp między kalibracjami nie może być jednak dłuższy niż 6 miesięcy.
- elektrochemiczne, które można kalibrować co 500 lub więcej pomiarów, a odstęp nie powinien być dłuższy niż 12 miesięcy
Alkomaty elektrochemiczne są po prostu lepsze, dają dokładniejsze pomiary i przede wszystkim trudniej jest je oszukać.
Ile kosztuje kalibracja alkomatu? Wszystko zależy od tego czy jest
to sensor półprzewodnikowy czy elektrochemiczny. Średnio jest to przedział
50-100zł. Koszt kalibracji testowanego przeze mnie
alkomatu BACtrack Mobile to 49zł. Nie szukałem po wielu sklepach,
ale zajrzałem do pierwszego lepszego, którego nalepka widniała na opakowaniu.
BACtrack Mobile to alkomat, który posiada wbudowany Bluetooth 4.0 za pomocą którego łączy się ze smartfonami iPhone 4S, 5 oraz 5S, 6S ale także ze wszystkimi telefonami posiadającymi system operacyjny android 4.3 i wyższy.
Co
znajdziemy w zestawie?
- 1 alkomat
BACtrack Mobile
- 3 ustniki
choć nie są wymagane do użytkowania alkomatu
- ładowarka
micro USB
- etui
- karta
gwarancyjna
- instrukcja obsługi
Dane
techniczne:
- sensor
elektrochemiczny, platynowy wykonany w technologii Xtend
- zakres
pracy urządzenia od 0.01 ‰ do 4.00‰
- żywotność
czujnika BACtrack Mobile wynosi ponad 1000 pomiarów
- obsługuje
iOS oraz Android
- czas
wdechu ok. 5 sekund
- czas
gotowości od uruchomienia to 20 sekund
- zasilanie
za pomocą micro USB
- waga 98g
- wymiary 98
x 48 x 16mm
- precyzja pomiaru 10% +/- 0.10‰BAC przy 1.0‰BAC
Podsumowanie. Alkomat BACtrack Mobile to jak sama nazwa wskazuje bardzo poręczne urządzenie. Niewielkie rozmiary, w dodatku etui w zestawie sprawia, że to niezwykle praktyczny i użyteczny gadżet. Urządzenie wbrew pozorom nie jest trudne w obsłudze. Wystarczy parę kliknięć i możemy widzieć swoje wyniki na ekranie własnego smartfona.
Podsumowanie. Alkomat BACtrack Mobile to jak sama nazwa wskazuje bardzo poręczne urządzenie. Niewielkie rozmiary, w dodatku etui w zestawie sprawia, że to niezwykle praktyczny i użyteczny gadżet. Urządzenie wbrew pozorom nie jest trudne w obsłudze. Wystarczy parę kliknięć i możemy widzieć swoje wyniki na ekranie własnego smartfona.
Wpis powstał przy współpracy z marką HAMA
AM
Strefa Kulturalnej Jazdy
Już dłuższy czas rozglądam się za czymś. Może w końcu czas żeby się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Każdy kierowca, który nie jest abstynentem, powinien mieć alkomat na własny użytek i sprawdzać się po imprezie itp. jeśli chce wejść za kółko. Czasem się wydaje, że wszystko już jest ok, a wcale być nie musi. Pamiętajmy, że tu nie chodzi tylko o nasze bezpieczeństwo, ale też o innych uczestników ruchu.
OdpowiedzUsuńAlkomat jest bardzo przydatnym przedmiotem, który przyda się każdemu kierowcy. Z pewnością każdy z nas nie raz doświadczył lub dopiero doświadczy wsiąść za kółko na następny dzień po imieninach kolegi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny materiał. Sam alkomat to naprawdę bardzo pożyteczna rzecz
OdpowiedzUsuńZgadzam się z superparts.pl w pełni;)
OdpowiedzUsuńWitam. Niestety wyrzucilem instrukcje obsługi alkomatu i teraz nie pamiętam hasła do bluetooth. Pomoże ktoś?
OdpowiedzUsuńW instrukcji nie ma mowy o haśle. Trzeba włączyć urządzenie i aplikację BACtrackMobile w smartfonie, wybrać Pair your BACtrack, po czym aplikacja powinna automatycznie połączyć smartfon z alkomatem.
OdpowiedzUsuń