Brak kultury na skrzyżowaniu, czyli przejadę ja i wystarczy!

Tym razem rozmyślanie nad tym dlaczego przez skrzyżowanie nie rzadko na całym długim zielonym przejeżdża tylko i wyłącznie jedno auto. Można temu zaradzić!

Sytuacja, którą dziś Wam opisuję nie należy do jakiś wyjątków. Spotykam się z nią niemalże codziennie, zwłaszcza w drodze do pracy. Sytuacja czasem staje się kłębkiem nerwów jeżeli nam się spieszy, a kierowca przed nami ma wszystkich dookoła w głębokim poważaniu albo nie zdaje sobie sprawy, że mógłby reszcie pomóc. Przeważnie jest to pierwsze.

Kulturalny kierowca to jak wiemy osoba, która swoim zachowaniem na drodze pokazuje, że nie myśli tylko i wyłącznie o sobie. Ułatwia, a nie utrudnia życie pozostałym uczestnikom ruchu drogowego.

Krojczy - zły nawyk. O tym, że kierowcy uwielbiają ścinać zakręty wiadomo nie od dziś. W przypadku ścinania zakrętów przez krojczego blokuje się cały sznur aut za nim.

Wystarczy, że ,,krojczy" podjechałby bliżej środka skrzyżowania, czasem nawet metr lub dwa do przodu. Tyle wystarczy by wszyscy za nim, którzy pragną wręcz jechać prosto lub w prawo zrobili to swobodnie. Ruch byłby płynny.

W centrum uwagi. Im bliżej środka skrzyżowania podjeżdżamy tym więcej aut ma szanse na przejazd przez to skrzyżowanie co jest dość istotne w godzinach porannych, w dni robocze.

Oczywiście podjechanie bliżej środka wiąże się gimnastyką. Będąc na środku skrzyżowania, wieńcem kierownicy trzeba trochę mocniej skręcić. Życie na drodze pokazuje, że wielu kierowców nie jest gotowych na tak ,,duże" wyzwanie, poświęcenie.

Powyższe zdjęcie to idealny wzór na to aby przez skrzyżowanie na jednej fazie świateł przejechało jak najwięcej samochodów. Skręcając w lewo przybliżamy się do lewej strony. Skręcając w prawo lub jadąc na wprost przytulamy się do prawej krawędzi jezdni.

Przy założeniu, że skręcamy w lewo t po zapaleniu się zielonego światła na sygnalizatorze dojeżdżamy do środka skrzyżowania, przeważnie na wysokość pasa, jezdni w którą chcemy skręcić. 

Proste, banalne, łopatologiczne, prawda? Pewnie dlatego jest to utrapieniem dla wielu kierowców. Im coś łatwiejsze w teorii tym trudniejsze w rzeczywistości - niestety. 

Spójrzcie jeszcze na foto powyższe i zwróćcie uwagę na końcówkę podwójnej ciągłej jak jest starta od ścinania przez ,,krojczych".

Dzisiaj Ty jesteś na samym początku i to często od Ciebie zależy ile aut zdąży przejechać na zielonym. Dziś na początku jesteś Ty, jutro ktoś inny. Pamiętaj, że jest duża szansa na to aby przykład właściwego zachowania na drodze się rozmnożył. Od czegoś trzeba zacząć.

AM

Strefa Kulturalnej Jazdy