„Miękki dowód” to potoczne określenie tymczasowego dowodu rejestracyjnego. Może on zostać wydany na 30 dni, jednak istnieje możliwość jego przedłużenia o dodatkowe 14. W trakcie obowiązywanie dowodu tymczasowego mamy obowiązek zająć się sprawami formalnymi, tak by po upływie tego czasu móc w pełni korzystać z danego pojazdu.
OC a kupno samochodu używanego
Decydując się na zakup samochodu używanego mamy obowiązek przerejestrować nowy pojazd oraz zająć się ubezpieczeniem OC. Przerejestrowanie auta musi odbyć się w ciągu 30 dni. W tym czasie musimy udać się do Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego, zabierając ze sobą wypełniony wniosek, umowę kupna-sprzedaży, dotychczasowy dowód rejestracyjny, tablice rejestracyjne, dowód osobisty, potwierdzenie posiadania OC oraz dowód uiszczenia opłaty komunikacyjnej. Po złożeniu dokumentów otrzymamy tablice, tymczasowy dowód rejestracyjny i naklejkę kontrolną na szybę.
Kupując samochód używany, polisa OC przechodzi na nas z poprzedniego właściciela. Dokonując zakupu, koniecznie należy skontaktować się z danym towarzystwem ubezpieczeniowym i poinformować o zmianie właściciela. Będąc posiadaczem OC sprzedawcy, możemy korzystać z niego do końca trwania umowy lub zrezygnować, decydując się na skorzystanie z usług innej firmy ubezpieczeniowej.
Zwróćmy uwagę na to, że składka, jaką płacił poprzedni właściciel, zostanie ponownie przekalkulowana. Może okazać się, że cena ubezpieczenia OC jest zdecydowanie wyższa niż wcześniej. Wówczas nowi właściciele rezygnują z dotychczasowej polisy i poszukują korzystniejszej opcji dla siebie. Ubezpieczenie OC nowego samochodu może zostać opłacone przy posiadaniu tymczasowego dowodu rejestracyjnego. Co więcej, polisa musi zostać opłacona, aby móc otrzymać bezterminowy dowód rejestracyjny.
Jak obniżyć składkę OC?
Z tymczasowym dowodem rejestracyjnym mamy do czynienia zazwyczaj przy kupnie nowego pojazdu. Jest to doskonały moment, aby zastanowić się na sposobami, dzięki którym unikniemy wyjątkowo wysokich stawek OC. Istnieje szereg sposobów, dzięki którym będziesz w stanie obniżyć nieco koszt polisy.
Jednym z najprostszych rozwiązań jest bezszkodowa jazda. Aby odczuć pozytywne skutki, niestety konieczne jest odczekanie kilku lat. Towarzystwa ubezpieczeniowe nagradzają rozważnych kierowców, obniżając składkę o przeciętnie 10% za każdy jeden rok bezwypadkowej jazdy. Maksymalna zniżka wynosi 60% i osiąga się ją najwcześniej po 6 latach. Pamiętaj jednak, że każda stłuczka czy wypadek będzie przekładał się na utratę wypracowanych zniżek.
Wiele osób o OC myśli już na etapie planowania zakupu samochodu. Jest to doskonałe rozwiązanie w przypadku, gdy nie jesteśmy zdecydowani, jaką marką auta chcemy jeździć. Ubezpieczyciele ustalając stawkę OC, biorą pod uwagę między innymi pojemność silnika pojazdu. Im jest on większy, tym bardziej prawdopodobna jest nierozważna, agresywna jazda.
Kolejnym sposobem jest znalezienie współwłaściciela. Dzięki temu rozwiązaniu możliwe jest korzystanie po części z wypracowanych przez drugą osobę zniżek. Jest to powszechne rozwiązanie stosowane przez młodych kierowców, którzy decydują się na współposiadanie auta na przykład ze swoimi rodzicami.
Jazda bez OC?
Zakup nowego samochodu i posiadanie miękkiego dowodu rejestracyjnego nie zwalnia nas z konieczności posiadania opłaconej składki OC. Pamiętajmy, że za nieposiadanie polisy OC samochodu osobowego do 3 dni zapłacimy karę wynoszącą 840 zł. Im dłużej będziemy zwlekać z uregulowaniem należności, tym większą kwotę będziemy musieli opłacić w ramach kary. Za brak OC od 4 do 14 dni zapłacimy 2100 zł, a powyżej 14 dni będziemy musieli uiścić nawet 4200 zł. Warto również zwrócić uwagę, że kwoty te z roku na rok są podwyższane, w 2019 będą wynosić odpowiednio 900, 2250 i 4500 zł . Aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, pilnujmy regularnego opłacania składek i dbajmy o to, aby nasz pojazd zawsze znajdował się pod ochroną ubezpieczyciela.
artykuł sponsorowany
Ubezpieczenie w naszym kraju to jest straszna patologia. Posiadanie oc nawet kiedy auto stoi nie użytkowane jest po prostu bezsensowne. Tak samo jak z miękkim dowodem, czy koniecznością robienia tego od razu po zakupie. Wszystko jest zbyt rygorystyczne.
OdpowiedzUsuńTo jak to sobie wyobrażasz Bartku? Wtedy wiele osób kombinowałoby jak jeździć bez niego. A tak każdy musi mieć i wszystko ma sens, tak zwane ręce i nogi. W razie wypadku masz się do kogo udać po dolary.
OdpowiedzUsuńCiekawy i praktyczny wpis o OC. Nigdy nie miałem sytuacji z posiadaniem "miękkiego dowodu" i konieczności uregulowania składki OC, ale warto co nieco więcej wiedzieć na ten temat
OdpowiedzUsuńCenne i bardzo przydatne informacje. Warto wiedzieć tego typu rzeczy.
OdpowiedzUsuń