fot. youtube.com/Ville de Genève
Radni Genewy (Szwajcaria) postanowili w nietypowy sposób walczyć z dyskryminacją. Wszystko po to, żeby zwiększyć widoczność kobiet w mieście.
- 250 znaków informacyjnych na których widać postać płci męskiej zostanie wymieniona na znaki w wersji dla kobiet, par homoseksualnych, seniorek.
- Radni chcieli ,,dostosować" także sygnalizację do tych samych potrzeb co znaki informacyjne, ale na szczęście nie jest to dopuszczalne.
Czy nie szkoda kasy na takie ,,cuda"? Obyśmy nie poszli ich tropem.
W Wiedniu (Austria) istnieją już sygnalizacje... nie wiem jak to napisać.. dla homoseksualistów?
Ok. Stop dyskryminacji i takie tam, ale taki sygnalizator teraz dyskryminuje z kolei osoby heteroseksualne. Dlaczego niektórzy lubią tworzyć problemy, które za kilka lat sami będą znowu rozwiązywać. Dla mnie osobiście postać na sygnalizatorze nigdy nie miała żadnego znaczenia - ważniejsze są kolory, a jeżeli już widzę jakieś kontury na sygnalizatorze to mam w myślach ,,człowiek", a nie on czy ona.
Już mogliby nie przesadzać z tą dyskryminacją. Znaki w wersji męskiej wcale nie robią nic złego kobietom.
OdpowiedzUsuń