Niby coś tam widać jakby w 16 sekundzie wcisnął hamulec, ale ostatecznie się ,,poddał" i przeleciał na czerwonym. Najśmieszniejsze jest to, że za skrzyżowaniem zatrzymał się niemalże do zera jakby chciał odkupić swoją winę. Nagrywający też dziwny kierowca - dojechał do skrzyżowania i zostawił tyle miejsca, że jeszcze dostawczak przed niego by wjechał. Na tej drodze luz, ale na krótszym odcinku przez kilku takich kierowców robią się ogromne korki.
- Do zdarzenia doszło w sobotę, 22 lutego br. o godzinie 14.
Życie to nie gra. Nie włączymy jej na nowo za chwilę, a offżycie możemy być bardzo szybko. Tym razem film może nie być hitem - obyło się bez ofiar i strat.
Prześlij komentarz