fot. Policja
- 20-letni mieszkaniec Kcyni na widok patrolu wcisnął ,,gaz do dechy" i pomimo wyraźnych sygnałów mundurowych do zatrzymania, za wszelką cenę próbował uciec.
- BMW zostało zatrzymane po pościgu na jednej z ulic na obrzeżach miasta.
- Kierujący uciekał ponieważ nie posiadał uprawnień.
- Poza nielegalną jazdą kierowca usłyszy także zarzut za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli - to przestępstwo za które przewidziana jest kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Teraz czas na drugiego kierowcę - testera samochodów.
fot. Policja
20-letni kierowca i jego pasażer jadąc BMW mieli naprawdę sporo szczęścia. Około godziny 21.15 na ul. Sumińskiej w Jejkowicach kierujący BMW jechał w kierunku Rybnika i na prostu odcinku drogi testował przyczepność i sterowność swojego samochodu. Opłakane efekty widoczne są na powyższej fotografii. 20-latek uderzył w betonowy słup oświetleniowy, odbił się od niego i wpadł do rowu. Policjanci na szczęście zatrzymali ,,testerowi" uprawnienia.
Ostatni kierowca, nieco starszy, więc wydawałoby się, że bardziej doświadczony...
fot. Policja
...wjechał do rowu BMW nie na trzeźwo jak młody tylko mając 3,5 promila.
Do zdarzenia doszło w Gogolinie po godz. 16.00. 36-latek pod wpływem alkoholu wjechał swoim pojazdem do przydrożnego rowu. Kierowca próbował jeszcze wyjechać aby uciec na widok funkcjonariuszy, ale jego auto nie miało Xdrive i wysokiego prześwitu. Policjanci zatrzymali 36-latkowi z Ukrainy prawo jazdy. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na terytorium Polski oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.
Prześlij komentarz