Co z tym rondem jest nie tak? Jeżeli laweciarz nie ma zleceń to wystarczy, że chwilę postoi przy Placu Bankowym w Ostrowie Wielkopolskim. Jeśli zakręt na S1 w Bielsku-Białej nazywany jest zakrętem idiotów to powyższe rondo w Ostrowie Wielkopolskim zasługuje na zmianę nazwy.
Tutaj znowu niemalże identyczna sytuacja. Po zapoznaniu się bliżej z Youtube do kolizji na tym rondzie dochodzi albo przy wjeździe albo przy kolejnym zjeździe.
Scenariusz jest zawsze ten sam.
- Dla przypomnienia. Z ronda zjeżdżamy z prawego, zewnętrznego pasa, a jeżeli ktoś się na nim znajduje to ma przed nami pierwszeństwo.
Nie wiem w czym leży problem, w kiepskim oznakowaniu czy jak? Chociaż linie na drodze są w miarę czytelne, a przepisy w całej Polsce takie same. Na tym rondzie w ciągu tygodnia to mamy konkretną kompilacje.
Trochę już przeczytałem na ten temat, ale muszę powiedzieć, że dopiero Twój artykuł mnie w pełni przekonuje. Ma to “coś”. Zdecydowanie polecam innym i będę czekał na podobne wpisy.
OdpowiedzUsuń