To jest z życia tzn. z tasy wzięte. Brak upewniania się czy czasem ktoś mnie nie wyprzedza, brak użycia kierunkowskazu - to właśnie dlatego na dobrych drogach, gdzie wypadków być nie powinno, do takich zdarzeń właśnie dochodzi.
Tylko proszę nie piszcie mi, że autor nagrania szybko jechał itp. Jest ciemno, noc i widać go było pewnie z kilometra. Z drugiej strony jakąś tam poprawkę mógł wziąć podczas wyprzedzania dzbana, że może mu wyjechać.
- Do zdarzenia doszło 1-03-2020 około godziny 19.00 na DW973 na trasie Busko-Zdrój - Nowy Korczyn, tuż obok miejscowości Budzyń
- Kierujący autem dostawczym zajechał drogę kierowcy Opla
- Opel próbując uniknąć zderzenia odbił w lewo, wpadł do rowu i dachował
- Kierowca dostawczaka uciekł z miejsca zdarzenia
- Na szczęście 21-latek, kierowca Opla wyszedł bez szwanku z tej sytuacji
ABC dobrego manewru wyprzedzania:
- zanim rozpoczniesz manewr wyprzedzania upewnij się czy nikt w tym samym czasie nie wyprzedza Ciebie
- spójrz w lusterka, sprawdź dwa razy,
- wychyl się, a najlepiej nabierz rozpędu chwilę wcześniej, dociśnij, wyprzedź i zmień pas
Takie to proste, ale im coś prostszego w teorii tym jak widać trudniejsze na drodze. Zwykle to odbywa się np. na ekspresówkach, autostradach w taki sposób:
- jedziesz sobie lewym 140km/h, wyprzedzasz,
- w oddali na prawym pasie TIR, a za nim osobówka
- kiedy jesteś blisko typ w osobówce z prędkością 91km/h ładuje ci się przed maskę często nawet bez kierunkowskazu
- dolatujesz, hamujesz a ten się zbiera, 92, 93, 94, 95km/h ...
- w końcu wyprzedził, zjeżdża na prawy
- ty dodajesz gazu a typ dopiero wtedy widząc cię w lusterku daje ostro w podłogę, żebyś go nie mógł wyprzedzić albo po prostu - żeby ci to utrudnić - takie są realia polskich dróg - niestety.
Wystarczy przejechać kilkadziesiąt km po jakiejś lepszej drodze i już masz powyższe doświadczenie w portfolio.
Prześlij komentarz