Zakaz parkowania na chodniku obowiązuje w całym Londynie. Aktywiści mocno się starają aby go rozszerzyć na całą Anglię. Grant Shapps, brytyjski minister transportu oznajmił, że w ten sposób wzrośnie bezpieczeństwo pieszych.
- Zakaz parkowania na chodniku w Anglii dotyczy póki co wszystkich ciężarówek, a w Londynie także samochodów osobowych
W Szkocji od zawsze kierowcy nie parkowali na chodnikach - taka kultura. Bywały miejsca, gdzie takie parkowanie było widoczne, ale były to pojedyncze przypadki. Mimo to organizacja aktywistów LSS (Living Streets Scotland), która promuje ruch pieszych, a o kierowcach chce zapomnieć doprowadziła do tego, że parkowanie jest zabronione. Od października 2019 roku zakaz parkowania na chodnikach obowiązuje w całej Szkocji. Wyjątkiem są natomiast dostawcy towarów do sklepów, którzy swoje auta mogą postawić na 20 minut. Aktywiści jednak o nich nie zapominają i zapowiadają walkę aby ich także wykluczyć z chodników.
Po Szkocji, Anglii, przyjdzie czas na Walię? Wszystko na to wskazuje.
Moim zdaniem jeżeli kierowca przekracza prędkość tzn. że nie boi się mandatów. Należy dla takiego delikwenta podnieść stawki, ale nie powinno się zakazać jazdy samochodem wszystkim kierowcom.
Jeżeli ktoś zaparkuje w niekulturalny sposób na chodniku to odpowiednie służby powinny odholować pojazd za słoną opłatą. Nie powinno się ,,karać" kulturalnych kierowców przez wprowadzenie zakazu parkowania dla wszystkich.
Ooo a to ciekawe. Nie słyszeliśmy o tym przepisie :)
OdpowiedzUsuńświetny ten blog i ciekawe treści
OdpowiedzUsuńInteresujący artykuł
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńCiekawe, ale chyba ciężkie do zrealizowanie, przynajmniej w Polsce sobie nie wyobrażam, za mało miejsc parkingowych, to co dopiero w takiej Anglii.
OdpowiedzUsuńCiekawe czy dojdzie to do skutku
OdpowiedzUsuń