Zazwyczaj w trasie widuję takich cwaniaków, którzy jadą awaryjnym pasem z wrzuconym kierunkowskazem w prawo oznajmiając innym, że są uprzywilejowani bo za kilkaset metrów skręcają w prawo i nie opłaci im się stać w korku.
- Zazwyczaj tacy ,,biznesmeni", którym korek się nie opłaci jadą jednak powoli.
- Sytuacja z filmu pokazuje, że czasem biznesmen może mieć także ciężką prawą nogę, a wtedy trzeba na takiego uważać nieco bardziej.
Oczywiście taki biznesmen jest dopiero płotką, a nie gruba rybą. Gdyby tylko dobrze policzył ile może stracić, a ile zyskać to by tak nie jechał.
Prześlij komentarz