Pamiętajcie, że jak już dojdzie do podobnej sytuacji to przejdźcie za barierkę i tamtędy nieście ten trójkąt - zawsze to bezpieczniej niż spacer po lewym pasie na drodze szybkiego ruchu.
Zastanawiam się tylko jak ta sytuacja musiała wyglądać wcześniej, mianowicie kierowca czerwonego 307CC jechał np. 120km/h, nagle auto zaczęło odmawiać posłuszeństwa i przecież nie zatrzymało się od tak w miejscu - nie widać śladów hamowania - nie mógł zjechać na prawą stronę? Jeżeli był ruch to i tak ktoś by go pewnie wpuścił. Z prawego na lewy zazwyczaj nie chcą wpuszczać.
Tak czy siak, trójkąt spełnił swoją rolę.
Prześlij komentarz